SMASHING PUMPKINS: Pisces Iscariot Dopiero dwa regularne albumy i zaraz jakiś dziwny kolekcjonerski składak? Albo się we łbie przewróciło, albo pomysłów brakuje. "Pisces Iscariot" na pierwszy rzut oka wygląda jak płyta tylko dla fanów - strony B singli, odrzuty z sesji "Siamese Dream" i kilka innych wynalazków. A jednak dziwnym trafem udało się uniknąć bałaganu i niespójności, zachować poziom, do którego Smashing Pumpkins powoli zaczynają nas przyzwyczajać. W dodatku w Stanach udało mu się dotrzeć do czwartego miejsca listy bestsellerów.
|