Czas biegnie nieubłaganie. Wydaje się, że tak niedawno australijski Airbourne dopiero wchodził na światowe sceny, a od tego momentu minęło już 10 lat. W tym okresie kapela braci O'Keeffe stała się główną siłą klasycznego, bezkompromisowego hard rocka. Ba, niektórzy opisują ich jako godnych sukcesorów wielkich rodaków z AC/DC. Swoje błogosławieństwo kapeli dał nie tylko niezapomniany Lemmy Kilmister, lecz nawet wziął udział w realizacji jednego z wideoklipów. "Diamond Cuts - The B-Sides", jak sugeruje nazwa, to w większości utwory mniej znane, jakie Aibourne zarejestrowali w czasie sesji nagraniowych swoich płyt. Wśród 15 utworów są dwa premierowe - "Money" i "Heavy Weight Lover".
|