Brytyjczycy z Mystery Jets postanowili spełnić swoje marzenie. Żeby przygotować czwarty album Radlands, wybrali się do amerykańskiego miasta Austin w stanie Texas.
Zawsze chcieliśmy nagrać płytę w Ameryce i po trasie promującej "Serotonin" poczuliśmy, że nadszedł na to idealny moment - mówi Blaine Harrison, wokalista, gitarzysta i klawiszowiec Mystery Jets. Nasze trzy poprzednie albumy powstawały i zostały nagrane w Londynie, więc wyjeżdżając do Austin czuliśmy się, jakbyśmy znaleźli się w najdalszym ze znanych nam miejscu. Jak przyznaje Harrison, choć przybyli tam z wieloma piosenkami, jedna wydawała się w szczególny sposób tłumaczyć powód tej wizyty.
[...more...]