Album "Some Kind of Peace" zrodził się z tej oto mantry: "Nie możemy kontrolować niczego, co się nam przydarza. Jedyne, co możemy zrobić, to kontrolować jak reagujemy na to, co przynosi nam życie". Album jest o tym, co tak naprawdę oznacza bycie żywym, o odwadze do odsłonięcia swojej wrażliwości i znaczeniu rytuałów. To najbardziej osobisty ze wszystkich dotychczasowych albumów Olafura Arnaldsa.
|