Niewiele jest zespołów, które mogą lub będą w stanie dorównać szwedzkiemu OPETH. Od momentu powstania w maleńkim sztokholmskim przedmieściu Bandhagen w 1990 roku, Szwedzi przyćmili konwencję, wyzywająco zmiażdżyli przeciwności losu, a co najważniejsze, stworzyli 13 oszałamiająco pięknych, wewnętrznie intensywnych albumów, aby stać się jednym z najlepszych zespołów na świecie; czy to na żywo, czy na płycie. Ich dwunasty album "Sorceress" był dowodem na to, że główny architekt Mikael .kerfeldt ma w sobie niemal niewyczerpaną studnię kreatywności. Od otwierającego "Persephone", przez "The Wilde Flowers" i "Strange Brew", aż po tytułowe utwory "Sorceress" i "Sorceress 2", album był niezrównaną przygodą.
|