PIDŻAMA PORNO: Bułgarskie centrum
Pidżama Porno ma u mnie olbrzymi kredyt zaufana. Bo z płyty na płytę ich utwory są coraz lepsze, coraz dojrzalsze, a do tego Grabaż ciągle rozwija swój talent do pisania "niekomercyjnych przebojów" - czyli świetnych piosenek o punkowym szlifie. "Bułgarskie centrum", czyli szósty album Pidżamy. Może nie ma tu aż tylu potencjalnych "hitów", co na "Marhfi w butonierce", jednak - jako przemyślana całość - wypada znakomicie. Otwierający płytę "Każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje" mknie do przodu, uderza potężnym, doskonałym brzmieniem, charakterystyczną pidżamową melodią i mocnym tekstem (to dotykam swoimi wargami.
[...more...]