Przełomowy krążek w karierze Alice Coopera, który zapoczątkował wielką karierę artysty.
I jak tu nie wierzyć powiedzeniu, że do trzech razy sztuka? "Love It To Death" był właśnie trzecią płytą w dorobku Alice Coopera i jego wspaniałego zespołu (Glen Buxton, Michael Bruce, Dennis Dunaway, Neal Smith). Dwie wcześniejsze przeszły praktycznie niezauważone. Trzecia okazała się strzałem w dziesiątkę.
Na wyprodukowanym przez Boba Ezrina i Jacka Richardsona albumie, znalazła się jedna z klasycznych kompozycji artysty, "I'm Eighteen". Bardziej rockowa, prosta niż wcześniejsze kawałki. W podobnym stylu utrzymana była cała płyta.
[...więcej...]