Na dźwięk nazwiska "Robert Plant" najszybszą reakcją jest zazwyczaj "Led Zeppelin". A przecież kariera tego fenomenalnego wokalisty nie ograniczyła się tylko do nagrań z zespołem. Po rozpadzie Led Zeppelin Plant rozpoczął nagrywanie płyt solowych . Obok brzmień stricte rockowych, oscylujących wokół stylu nieistniejącej już grupy, Robert eksperymentował z muzyką Wschodu, popem, jazzem i bluesem. "Pictures At Eleven" (1982r.)to debiutancki krążek Planta. Ciekawostką jest fakt, że w ośmiu utworach z tego albumu na perkusji gra sam Phil Collins!
|