Debiut Smerz zatytułowany "Believer", rozpoczyna się kaskadowymi dzwonkami, które brzmią prawie tak, jakby zostały wyrwane prosto z bajki. Powolny i miarowy riff gitary basowej rozbrzmiewa, przypominając brzmienie instrumentu akustycznego, podobnie jak program komputerowy próbujący naśladować organiczny rezonans gitary. Nawet w ciągu pierwszych kilku sekund Believer, Henriette Motzfeldt i Catharina Stoltenberg przenoszą innowacyjnego ducha ich adoptowanego domu czyli Kopenhagi, aby oprzeć się na ich przeszłości, która jest naznaczona występami w chórach i grupach tanecznych w ich rodzinnym Oslo, zimowymi wakacjami spędzanymi w małych domkach położonych w rozległych, nietkniętych krajobrazach norweskiej wsi i z wrodzoną wiarą w zbiorową odpowiedzialność.
[...more...]