Oczekując z coraz większą niecierpliwością na nowy album grupy Rancid, który byłby godny bardzo osobistego "Indestructible" z 2003 roku, na osłodę otrzymujemy na razie pierwszy solowy album jej lidera Tima Armstronga. "A Poet's Life" to, mówiąc krótko, najpierw zaskoczenie, a potem fantastyczna zabawa, jakby dalekie echo legendarnych punky-reggae parties z końca lat 70.
Armstrong wraz z The Aggrolites - zespołem stylistów z Los Angeles, specjalizujących się w muzyce z Jamajki - nagrał album będący swoistym hołdem dla gatunków z tej małej, ale muzycznie wielkiej karaibskiej wyspy. Od rock steady i ska, przez reggae, po dancehall.
[...więcej...]