Marek Jackowski w TYLKO ROCKU: "To była nasza pierwsza płyta nagrana w Teatrze Stu. I też była to bardzo prosta produkcja: prawie płyta nagrana na żywo. Może nie na wszystko starczyło czasu, ale graliśmy do upadłego, Ricardo nie wyszedł, dopoki nie zagrał solowki. Paweł miał napisane na kartce: 'Wal mocno'... Może niedobrze, że nie udało się uzyskać takiej lekkości, jak na pierwszej płycie. Ale gdy graliśmy w Niemczech, to przekonywano mnie, że to jest właśnie ten nasz sound. 'Granice' uważam za utwor niezwykły, trąbka Stanki jest wspaniała. (...) Nagrywaliśmy tę płytę w trzecim miesiącu stanu wojennego.
[...more...]