Że metalcore jest daleki od popadnięcia w niepamięć, przekonują dokonania takich zespołów jak pochodzący z Teksasu kwintet Memphis May Fire. Nagranych na Florydzie 11 piosenek poraża niesamowitą energią oraz znakomicie zaaranżowanymi wokalami, naprzemiennie, czystymi i krzyczącymi. Ale kapela umie też zaskakiwać, wsadzając do numerów fragmenty kojarzące się na przykład z ambientem. Że ten zabieg był udany, przekonuje reakcja fanów amerykańskich, dzięki którym płyta zameldowała się na wysokim 18. miejscu notowania "Billboardu". Dodajmy tylko, że kolegów z Teksasu wspomogli w studiu Kellin Quinn z Sleeping With Sirens oraz Danny Worsnop z Asking Alexandria.
|