Na swoim szóstym studyjnym albumie, Cult of Static, pochodzący z Los Angeles industrial metalowy kwartet powoduje zniszczenie wszystkich zmysłów. Album wypełniony jest wybuchowymi utworami. Ciężkie cybernetyczne uderzenia "Hypure" i "You Am I" powalają, ogłuszają i niszczą z rytmiczną precyzją. Galopujące riffy w "Terminalu" przygniatają słuchacza niepowtarzalnym brzmieniem gitar. Gitarzysta Koichi Fuduka poraża wybuchowymi solówkami, przy akompaniamencie demonicznych basowych linii Tony'ego Camposa i zabójczych rytmów wybijanych przez Nicka Oshiro. Riffy front mana Wayne'a Statica to czysta przemoc, a jego wrzask wychodzi prosto z jego wnętrza. Static-X zapuszczają się w mroczną tematykę, budując bardziej rozległe i epickie utwory niż kiedykolwiek. "Grind 2 Halt" zabiera słuchaczy w transowe, dźwiękowe pustkowie syntezatorów i wirujących elektronicznych tekstur okolone murem zniekształconych dźwięków. Wayne i spółka zapadają się w dźwiękową nicość, i zabierają ze sobą heavy metal.
|