"Wszyscy mówią, że druga płyta jest najtrudniejsza i mam nadzieję, że się nie mylą. Nagrywanie pierwszego albumu było łatwe, bo mogliśmy robić wszystko, na co mieliśmy ochotę, bez oglądania się na innych. Teraz jest inaczej. Trzeba spełnić oczekiwania słuchaczy, wytwórni, fanów i nasze własne," wyjaśnia frontman grupy Samu Haber. "Naszym celem było przywołanie prawdziwej mocy i ducha Sunrise Avenue, ale chcieliśmy przy tym nadać im nowy wymiar, zamiast się powtarzać kopiując pomysły z debiutu." We współpracy z fińskim producentem Jukką Backlundem, który udzielał się także na pierwszej płycie zespołu, oraz szwedzkim Macho Psycho Team (Pink, Sting, Natalie Imbruglia), Sunrise Avenue zdołali sprostać wyzwaniom drugiej płyty i oszlifować swoje brzmienie do perfekcji.
[...więcej...]