Pod nazwą WASHED OUT ukrywa się Ernest Greene, o którym głośno zrobiło się za sprawą fantastycznych epek, dzięki którym okrzyknięto go jedną z nadziei współczesnego indie-popu. Artysta skutecznie zdobywał ogólnoświatową sławę, nie dziwi zatem że o nagranie jego debiutu upomniały się dwie prestiżowe wytwórnie, amerykański SUB POP i angielska DOMINO. Na fali popularności stylu chill wave WASHED OUT stawiany jest obok TORO Y MOI jako najważniejszy przedstawiciel tego gatunku. Debiutanckiego albumu nie należy jednak rozpatrywać w kategoriach wyłącznie jednego stylu, bowiem artystyczna kreatywność młodego artysty wyrasta daleko poza formułę konkretnego nurtu.
[...więcej...]