KING OF WOOLWORTHS Po szyldem King Of Woolworths ukrywa się producent Jon Brooks, który swym debiutanckim albumem Ming Star awansował do brytyjskiej tanecznej elity. Podobno Brooks nagrywając swą płytę inspirował się dźwiękami, które zapamiętał ze swego dzieciństwa: muzyką i atmosfera francuskich filmów lat 60 oraz kultowych, klasycznych brytyjskich horrorów z wytwórni Hammer. W rzeczywistości Ming Star to dojrzała płyta spod znaku downtempo, pełna pięknych partii smyków, dubowego pulsu oraz ostrzejszych, potężnie brzmiących numerów przypominających słynne Poison Prodigy. Album zawiera takie singlowe nagrania jak Kentish Town i Bakerloo.
|