Druga płyta w dorobku tego bodaj najlepszego duńskiego zespołu progressive rockowego swoją premierę miała w 1975r. Teraz ukazuje się ponownie nakładem wytworni Laser's Edge. Nagrana z inną sekcja rytmiczną niż debiut, okazała się ostrzejsza i bardziej rockowa. Choć czasami psychodeliczne wstawki i długie improwizowane fragmenty trącą nieco myszką, całość zasługuje na uwagę fanów rocka progresywnego z ciągotami w stronę fusion spod znaku Soft Machine i Mahavishnu Orchestra. Tym bardziej, że nagrania zostały oczywiście zremasterowane i uzupełnione o trzy dodatkowe kompozycje.
|