Płyty Flyinga Lotusa są wydarzeniem. Nie ukazują się z mechaniczną regularnością i nie pasują do żadnej znanej formuły. Dla podatnych na astralne podroże i metafizyczne introspekcje, są kolejnym elementem układanki. Jak mowi sam Flying Lotus, jego najnowszy album Until The Quiet Comes został skomponowany jako: kolaż mistycznych stanow, marzen, snow i kołysanek. Album ma swoją indywidualną atmosferę nocnej podroży. Od drgających powiek, do stanu podświadomości i nieokreślonej w czasie eskapady. Brzmienie jest dziwaczne, przy czym pod względem melodycznym i rytmicznym elegancko ewoluuje, co stanowi część dźwiękowego DNA Flyinga Lotusa. Spotkanie pierwotnego kosmicznego basu i komputerowych aranżacji nigdy bardziej nie przeplatało się w muzyce niż tutaj. Co jest nie tylko dowodem wzrostu jego umiejętności jako producenta i kompozytora, ale także pokazuje głębokie konceptualne myślenie u podstaw utworow. Ponadto powiększyła się jego muzyczna rodzina zaangażowana w ten projekt. Powrociły wieloletnie muzy FlyLo, Niki Randa i Laura Darlington, przypominając dlaczego są jego tak umiłowanymi wokalnymi wspołpracowniczkami. Tylko niewielu ludzi jest w stanie sprostać pięknu chaosu obecnemu w produkcjach Flyinga Lotusa. Powrocił także Thom Yorke, mający cudowny wkład w cyfrowo freejazzowy Electric Candyman. Podobnie jak Thundercat (jego kosmiczny bas obecny jest na całej płycie) w DMT Song, noszącym znamiona soulowego hymnu dla nowego pokolenia psychodelicznych odkrywcow. Oczywiście drzewo rodziny Flyinga Lotusa rozrasta się dalej. Tym razem o krolowę R&B we własnej osobie, czyli Erykę Badu, ktora ma swoj wkład w epicki See Thru To U, będący jednym z kluczowych momentow albumu. Flying Lotus jest w centrum muzycznej sieci, ktora rozciąga się daleko poza tętniące życiem Los Angeles. Przyłącza się do wielu podobnych indywidualności. Jak Earla Sweatshirta, ktory dołączył do niego podczas tegorocznego występu na Coachella, albo kolegę z Odd Future Hodgy'ego Beatsa z ktorym tworzył mixtape'y, czy też SchoolBoyQ z Black Hippy, z ktorym FlyLo spędził trochę czasu w studiu. Te kolaboracje miały wpływ na muzykę Flyinga Lotusa. Jednakże wszystkie te intelektualne zwroty wykonał bez rezygnacji z najważniejszych elementow, jak linii basowych czy niezakłoconego "swingującego" perkusyjnego rytmu, ktore pełnią podobną rolę, co elementy zapewniające taneczność piosenek mistrzow muzyki soul. Until The Quiet Comes kontynuuje tę tradycję, choć wyraźnie idąc przy tym własną ścieżką. Czyż nie jest to cechą mistrzow?
|