| Gdy 5 lipca 1983 roku grupa Bauhaus schodziła ze sceny londyńskiego Hammersmith Palais, basista David J. powiedział do mikrofonu: Niech spoczywa w spokoju. Taki był koniec jej krótkiej, zaledwie pięcioletniej kariery. Nie odniosła nigdy spektakularnego sukcesu, ale miała wystarczająco wielu oddanych i wiernych fanów, by jej powrót w 1998 roku okazał się wydarzeniem. Odbyła wtedy trasy po Stanach i Europie. Po czym znowu zniknęła z pola widzenia. Dwukompaktowy album Gotham jest pamiątką z jej amerykańskiego tournee, dokładniej zaś - dokumentacją występu w Hammerstein Ballroom w Nowym Jorku.
----- więcej -----
A zawiera niemal wszystkie jej słynne utwory w zaskakująco udanych, choć dość surowych wersjach. Chociaż nie brak tu piosenek z późniejszych, bardziej wygładzonych i wysublimowanych płyt, całość przywołuje raczej klimat pierwszych albumów, zwłaszcza In The Flat Field i Mask. Dominuje muzyka pełna punkowej zadziorności, epatująca zgrzytliwymi, rozedrganymi dźwiękami gitary Asha oraz zawodzeniami Murphy'ego, przykuwająca uwagę atmosferą niepokoju i grozy. I jeśli ktoś takie wcielenie Bauhaus upodobał sobie najbardziej, Gotham to album dla niego. Z dwóch płyt zestawu lepiej wszakże broni się pierwsza, zawierająca ułożone w kolejności chronologicznej najlepsze utwory z wszystkich kolejnych albumów grupy. Na drugiej znalazły się piosenki trochę przypadkowe, a przy tym znane raczej z singli, jak przeróbki Telegram Sam zespołu T. Rex i Ziggy Stardust Davida Bowiego, czy najsłynniejsza ale trochę nietypowa kompozycja Bauhaus, Bela Lugosi Is Dead. Tu też trafiło jedyne nowe nagranie studyjne - Severence. To kolejna przeróbka, rzecz pochodzi bowiem z repertuaru zespołu Dead Can Dance. Brzmi nieźle, ale trochę szkoda, że grupa nie pokusiła się o zaproponowanie choćby jednego zupełnie nowego utworu. Całość potwierdza w każdym razie, że Bauhaus był zespołem nowatorskim i inspirującym, który wywarł wpływ nie tylko na wykonawców z kręgu tzw. rocka gotyckiego, jak można by sądzić. Otwarte pozostaje natomiast pytanie, czy Gotham to ostatni rozdział zamkniętej już księgi, czy może prolog nowego tomu w historii niezapomnianej grupy.
autor: Wiesław Weiss
live performances
tagi: ROCK COLD WAVE DARK GOTHIC alternative NEW METAL DIGIPACK MEP80150.2 A98088015028 [2CD] PWMET150 69116812A228 (2 Cd) | |
| | | | |  | 2CD 14-45 dni | |
| | | |
|
dodaj do przechowalni
dodaj do porównania
powiadom o przecenie
![From The Muddy Banks Of The Wishkah [Live] - Nirvana](https://www.fan.pl/c/0018/M0018280.JPG "From The Muddy Banks Of The Wishkah [Live] - Nirvana")
