W 1999 roku, po dłuższej przerwie 64-letni Leonard Cohen - artysta, którego twórczość ukształtowała muzycznie wiele pokoleń powrócił z charakterystyczną dla siebie niezwykłą pasją do studia nagraniowego oraz na scenę koncertową W związku z 40-leciem swojej kariery artystycznej oraz dołączeniem w marcu 2008 roku do Rock And Roll Hall Of Fame Cohen powiadomił fanów o swojej pierwszej od 15 lat trasie koncertowej."Gdy legendarny Cohen wchodzi na scenę," pisał w czerwcu 2008 roku irlandzki The Independent "można jego występ uznać za kulturowe przeżycie w wymiarze biblijnym". Tuzin najbardziej popularnych piosenek Leonard'a Cohena z ostatnich światowych występów w najbardziej popularnych salach koncertowych, na festiwalach czy stadionach od Tel Avivu po Londyn zostało zebranych na SONGS FROM THE ROAD! International Only International Only
W 1999 roku, po dłuższej przerwie 64-letni Leonard Cohen - artysta, ktorego tworczość ukształtowała muzycznie wiele pokolen, powrocił z charakterystyczną dla siebie niezwykłą pasją do studia nagraniowego oraz na scenę koncertową. W związku z 40-leciem swojej kariery artystycznej oraz dołączeniem w marcu 2008 roku do Rock And Roll Hall Of Fame Cohen powiadomił fanow o swojej pierwszej od 15 lat trasie koncertowej. Gdy legendarny Cohen wchodzi na scenę - pisał w czerwcu 2008 roku irlandzki The Independent - można jego występ uznać za kulturowe przeżycie w wymiarze biblijnym. Tuzin najbardziej popularnych piosenek Leonard'a Cohena z ostatnich światowych występow w najbardziej popularnych salach koncertowych, na festiwalach czy stadionach od Tel Avivu po Londyn zostało zebranych na "Songs From The Road". Wydanie uzupełnia szczegołowy komentarz "track po tracku" stworzony przez Eda Sandersa, realizatora nagran dźwiękowych i montażu oraz producenta i reżysera nagran audiowizualnych, ktory powiedział: Byłem na każdej probie, na każdej probie dźwięku, na każdym koncercie. Notatki Sandersa dają szczegołowy wgląd w proces selekcji 12 najbardziej niezapomnianych występow, zebranych na "Songs From The Road". Przy "Chelsea Hotel" (Royal Albert Hall, Londyn, 17 listopad 2008), Sanders napisał: Między probą dźwięku a show, Leonard często grywał na gitarze w swojej garderobie. Na wcześniejszych etapach widziałem jak ćwiczył "Chelsea Hotel". Niezwykłą niespodzianką, (głownie dla tych na scenie!), okazał się Rotterdam, gdzie wykonał solo po "Tower of Song". Kontynuował probę z zespołem, dopoki aranżacja nie była dopracowana. Zaprezentowana wersja jest drugim występem z całym zespołem. W tym czasie myślałem, że to był wyjątkowo fascynujący występ i powiedziałem o tym Leonardowi w trakcie przerwy. Odpowiedział, że jego zdaniem wyszło całkiem nieźle, że czuł obecność 'kogoś' podczas śpiewu. "Songs From The Road" to nie tylko hołd dla jego znakomitej tworczości jako artysty koncertowego, ale rownież dla jego niesłabnącej popularności na całym świecie. Jest to rownież ponadczasowy zbior piosenek Cohena, ktory przenosi oddaną mu publiczność - zarowno nowych jak i stałych fanow - do jego szybko wyprzedanych koncertow. Zestaw prezentuje każdą dekadę życia Leonarda Cohena jako artysty, począwszy do 1960 roku ("Suzanne" z jego debiutanckiej płyty "Songs Of Leonard Cohen"; "Bird on the wire" i jego interpretację "The Partisan" obie pochodzące z jego drugiego albumu "Songs From a Room") - aż do XX wieku ("That Don't Make it Junk" z "Ten New Songs" - płyty wydanej w 2001). To niezapomniana podroż przez największe hity Leonarda z lat '70 - "Famous Blue Raincoat" oraz "Avalanche" z płyty "Songs Of Love and Hate" wydanej w 1971 roku; "Chelsea Hotel" z albumu z 1974 roku "New Skin For the Old Ceremony", a także "Lover, Lover, Lover" z płyty "Field Commander Cohen"; lat '80 ("Hallelujah" i "Heart With No Companion" z płyty "Various Positions") - oraz lat '90("Waiting for the Miracle" oraz "Closing Time" z "The Future"). W trakcie show - jak konczy Wieseltier swoj esej - nigdy nie było pewności czyja wdzięczność była większa, Cohena czy publiczności. Sprawiał wrażenie, że odnalazł siostry miłosierdzia, ktore uwiecznił w jednych ze swoich najstarszych i najbardziej czułych piosenek. (Sony Music)
International Only |