Rhye pojawili się na początku 2012r. stając się jednym z najbardziej tajemniczych projektów na scenie muzycznej - przez długi czas nie było wiadomo kim są, ani skąd się wzięli. Kiedy wreszcie zdecydowali się ujawnić swoją tożsamość, okazało się, że za hipnotyzujące dźwięki Rhye odpowiedzialni są dobrze znani w światku muzyki elektronicznej kanadyjski muzyk Milosh oraz duński producent Robin Hannibal. Artystów połączyła fascynacja soulem lat 60-tych i klasycznymi soundtrackami z ich ulubionych filmów. Debiutancki album Rhye - "Woman" w pełni oddaje fascynacje obu panów i w zupełności spełnia pokładane w nich nadzieje. W 10 łagodnych kompozycjach pobrzmiewają echa Bucharacha, Fleetwood Mac i Sade pomieszane z leniwą elektroniką spod znaku Air czy Hercules & Love Affair.
"Brzmi jak debiut roku" napisał niedawno o Rhye "The Sunday Times". Rhye pojawili się na początku 2012r. stając się jednym z najbardziej tajemniczych projektów na scenie muzycznej - przez długi czas nie było wiadomo kim są, ani skąd się wzięli. Kiedy wreszcie zdecydowali się ujawnić swoją tożsamość, okazało się, że za hipnotyzujące dźwięki Rhye odpowiedzialni są dobrze znani w światku muzyki elektronicznej kanadyjski muzyk Milosh oraz duński producent Robin Hannibal. Artystów połączyła fascynacja soulem lat 60-tych i klasycznymi soundtrackami z ich ulubionych filmów. Debiutancki album Rhye - "Woman" w pełni oddaje fascynacje obu panów i w zupełności spełnia pokładane w nich nadzieje. W 10 łagodnych kompozycjach pobrzmiewają echa Bucharacha, Fleetwood Mac i Sade pomieszane z leniwą elektroniką spod znaku Air czy Hercules & Love Affair.
|