Już prawie czterdzieści lat minęło, odkąd świat pierwszy raz usłyszał o zespole Rush. "Snakes & Arrows" jest osiemnastą płytą w dorobku kanadyjskiego tria. Charakter i brzmienie album zawdzięcza perkusiście Neilowi Peartowi, on bowiem napisał słowa oraz przedstawił kolegom wizję instrumentalną ich kolejnego wspólnego dzieła. Inspiracje czerpał ze swoich motocyklowych wypraw, które odbywał po Stanach Zjednoczonych. Krążek "Snakes & Arrows" jest wypełniony osobistymi refleksjami artysty dotyczącymi wiary. Brzmieniowo Rush powracają do klimatów obecnych na ich płytach z końca lat 70. Stanowi to zasadniczą zmianę w stosunku do ostatniego studyjnego albumu - "Vapor Trails", który ukazał się w 2002 roku i zaskoczył fanów ciężkim uderzeniem. Muzycy zdecydowali się na taki 'powrót do źródeł' po pracach nad EP-ką "Feedback"(2004r.), składającą się z coverów. Produkcją najnowszego wydawnictwa zajął się sam Nick Raskulinecz, znany m.in. ze współpracy z takimi zespołami, jak Foo Fighters, Shadows Fall, Velvet Revolver czy Stone Sour.
Nikt tak wspaniale nie potrafi połączyć wyrafinowanego grania progresywnego z energetycznym rockiem, jak robi to genialne kanadyjskie trio Rush. "Snakes & Arrows", osiemnasty studyjny materiał zespołu, wydany w 2007 roku, jest wręcz wzorcem, jak coś takiego należy właściwie robić.
"Snakes & Arrows" to zarazem album, którym Rush rozpoczął współpracę z cenionym producentem młodego pokolenia, Nickiem Raskulineczem, współodpowiedzialnym za wspaniałe brzmienie płyt Stone Sour, Foo Fighters, czy Trivium. I z pewnością obydwie strony jej nie żałowały. Album brzmiał bowiem soczyście, klarownie, współcześnie, lecz nie przesadnie sterylnie. Wszystkie utwory nagrano w zaledwie pięć tygodni w nowojorskim studiu Allaire Studios, zaś na miksy i mastering wybrano Ocean Way Studios w Los Angeles. Jako pierwszy ujawniony został świetny numer "Far Cry", ale największą sławę zdobył instrumentalny "Malignant Narcissism", który otrzymał nominację do Grammy w kategorii "Best Rock Instrumental Performance". Płyta "Snakes & Arrows" osiągnęła znakomite trzecie miejsce na liście "Billboardu". Złotem pokryła się w ojczyźnie muzyków.
|