Modern Nature to dwunasty album Tima Burgessa, Marka Collinsa, Martina Blunta i Tony'ego Rogersa, muzyków szerzej znanych jako The Charlatans.
Płyta pojawia się po szczególnie trudnym roku dla zespołu, który przyniósł śmierć z powodu raka mózgu ich przyjaciela i perkusisty Jona Brookesa. Jon wierzył, że pojawi się kolejna płyta The Charlatans i trzeba o tym pamiętać" - mówi Rogers, przyznając, że kontynuowali pracę by oddać w ten sposób hołd pamięci Brookesa. Zespół wszedł do studia Big Mushroom w styczniu 2014 roku i jak mówi Tim: gdy to tworzyliśmy, tęskniliśmy za latem. Było zimno, a my staraliśmy się stworzyć piosenki, które uczynią nas szczęśliwymi." Rezultatem jest przynoszący jedenaście kompozycji âśModern Nature'. Wśród nich znalazł się znany z singla âśTalking In Tones'. Ich produkcji, razem z The Charlatans, podjął się Jim Spencer, zaś całość zmiksował Craig Silvey (Arcade Fire, Portishead). W nagraniu płyty wzięło udział trzech tymczasowych perkusistów: Pete Salisbury z The Verve, Stephen Morris z New Order i Gabriel Gurnsey z Factory Floor. Ponadto na płycie usłyszymy chórzystki Kate Bush: Melanie Marshall i Sandrę Marvin, instrumenty smyczkowe Seana O' Hagana oraz instrumenty dęte Jima Patersona.
Wszyscy ci, którzy przed laty pokochali madchesterowski klimat ich muzyki, nie powinni być rozczarowani najnowszą i pierwszą od pięciu lat propozycją zespołu. âśModern Nature' przynosi klasyczne, gitarowe, brytyjskie dźwięki, z charakterystyczną transową rytmiką i ciepłym brzmieniem elektrycznego fortepianu i staromodnych instrumentów klawiszowych (âśCome Home Baby', âśEmilie', âśLot To Say'). Czasami, jak w przypadku nieco onirycznego âśTalking In Tones', całość bywa nasączona dawką elektroniki .Choć bywa, że dzięki takim utworom jak âśLet The Good Times Be Never Ending' czy âśLean In' pojawia się bardziej radosny klimat, nad całością dominuje melancholijny nastrój. Magazyn Q" już określił ten album mianem jednego z najlepszych w ich karierze". I nic w tym dziwnego, bo jest to wyjątkowo udany album, który na pewno przypadnie do gustu sympatykom tej brytyjskiej formacji.
Modern Nature to dwunasty album Tima Burgessa, Marka Collinsa, Martina Blunta i Tony'ego Rogersa, muzykow szerzej znanych jako The Charlatans. Płyta pojawia się po szczegolnie trudnym roku dla zespołu, ktory przyniosł śmierć z powodu raka mozgu ich przyjaciela i perkusisty Jona Brookesa. "Jon wierzył, że pojawi się kolejna płyta The Charlatans i trzeba o tym pamiętać" - mowi Rogers, przyznając, że kontynuowali pracę by oddać w ten sposob hołd pamięci Brookesa. Zespoł wszedł do studia Big Mushroom w styczniu 2014 roku i jak mowi Tim: "gdy to tworzyliśmy, tęskniliśmy za latem. Było zimno, a my staraliśmy się stworzyć piosenki, ktore uczynią nas szczęśliwymi." Rezultatem jest przynoszący jedenaście kompozycji 'Modern Nature'. Wśrod nich znalazł się znany z singla 'Talking In Tones'. Ich produkcji, razem z The Charlatans, podjął się Jim Spencer, zaś całość zmiksował Craig Silvey (Arcade Fire, Portishead). W nagraniu płyty wzięło udział trzech tymczasowych perkusistow: Pete Salisbury z The Verve, Stephen Morris z New Order i Gabriel Gurnsey z Factory Floor. Ponadto na płycie usłyszymy chorzystki Kate Bush: Melanie Marshall i Sandrę Marvin, instrumenty smyczkowe Seana O' Hagana oraz instrumenty dęte Jima Patersona. Wszyscy ci, ktorzy przed laty pokochali madchesterowski klimat ich muzyki, nie powinni być rozczarowani najnowszą i pierwszą od pięciu lat propozycją zespołu. 'Modern Nature' przynosi klasyczne, gitarowe, brytyjskie dźwięki, z charakterystyczną transową rytmiką i ciepłym brzmieniem elektrycznego fortepianu i staromodnych instrumentow klawiszowych ('Come Home Baby', 'Emilie', 'Lot To Say'). Czasami, jak w przypadku nieco onirycznego 'Talking In Tones', całość bywa nasączona dawką elektroniki .Choć bywa, że dzięki takim utworom jak 'Let The Good Times Be Never Ending' czy 'Lean In' pojawia się bardziej radosny klimat, nad całością dominuje melancholijny nastroj. Magazyn "Q" już określił ten album mianem "jednego z najlepszych w ich karierze". I nic w tym dziwnego, bo jest to wyjątkowo udany album, ktory na pewno przypadnie do gustu sympatykom tej brytyjskiej formacji. W marcu, serią koncertow w Wielkiej Brytanii, The Charlatans rozpoczyna koncertową promocję najnowszego albumu. 'Come Home Baby'
|