Trzecia płyta odkrytej przez Justina Biebera autorki megahitu "Call Me Maybe". "Eâómoâótion" to jednak zdecydowane odejście od przesłodzonego wizerunku z czasow "Call Me Maybe". Na "Eâómoâótion", dobiegająca 30-tki Carly Rae Jepsen prezentuje w pełni dojrzały warsztat kompozytorski - płyta przesycona jest popową wrażliwością wczesnych lat 80-tych połączonych ze wspołczesną produkcją. Z ulubienicy nastolatek Carly powoli staje się ulubienicą hipsterow - w komponowaniu nowych piosenek wspomogli ją tym razem: Sia, Devonte Hynes (aka Blood Orange) i Ariel Rechtshaid (Haim, Madonna, Vampire Weekend). W produkcję płyty zaangażowali się natomiast Mattman & Robin (Tove Lo, Taylor Swift), Greg Kurstin (Charli XCX, Katy Perry), Carl Falk i Rami Yacoub (Ariana Grande, One Direction). "Jedyny cel jaki przyświecał mi przy pracy nad tym albumem, to chęć stworzenia czegoś, z czego będę naprawdę dumna; chciałam pokazać taką część siebie jakiej nigdy wcześniej nie ujawniłam w swojej muzyce" - wyznaje Carly.
|