... Choć niektórzy malkontenci psioczyli, że brzmienie krążka jest zbyt wygładzone, jak na wydawnictwo bluesowe, zdecydowanie przeważały bardzo optymistyczne recenzje płyty. Mistrzowie spotykali się na scenie i w studiu parokrotnie wcześniej, lecz dopiero pod koniec XX wieku udało im się zarejestrować wspólny album.
[...]