| | | | | | lista utworów na Mercury Rev The Secret Migration | | 1.Secret For A Song 2.Across Yer Ocean 3.Diamonds 4.Black Forest
(Lorelei) 5.Vermillion 6.In The Wilderness 7.In A Funny Way 8.My Love 9.Moving On 10.The Climbing Rose 11.Arise 12.First-Time Mothers Joy
(Flying) 13.Down Poured The Heavens
|
| MERCURY REV: The Secret Migration "Deserter's Songs" była jedną z najlepszych i najbardziej intrygujących płyt roku 1998, a może nawet końca wieku. Trzy lata późniejsza "All Is Dream" nie udźwignęła ciężaru oczekiwań. Nie była wcale zła, ale ze swą poprzedniczką nie mogła się równać, będąc produktem nieco wtórnym i mało odkrywczym. Minęły 3 lata i mamy kolejne dzieło Amerykanów. "The Secret Migration" otwiera poprowadzony przez fortepian, z rozmachem zaaranżowany (smyki) "Secret For A Song". To utwór promujący album na singlu. Po nim następuje "Across Yer Ocean" z króciutkim urokliwym solem gitarowym a la The Shadows. ----- więcej ----- "Diamonds" to piosenka zaśpiewana przez Jonathana tak jak wiele ballad znanych z poprzednich płyt. Wyróżnia ją jednak podkład rytmiczny, a zwłaszcza pozornie z innej parafii gra nowego perkusisty Jeffa Mercela. "Black Forest (Lorelei)" to znów utwór poprowadzony przez fortepian, tym razem przy wydatnym udziale basu. Bodaj najszybszym na płycie jest "Vermillion", rozpędzony i jakby migoczący w biegu. "In The Wilderness" jest jednym z najbardziej rockowych fragmentów albumu, gdzie wszystkie instrumenty spotykają się w refrenowej kulminacji. "In A Funny Way" to zgrabna, pełna uroku piosenka pop z anielskim śpiewem. "My Love" to wreszcie utwór bez zmian tempa, obecnych w poprzednich fragmentach, zarazem najbliższy "Deserter's Songs" - piękna ballada. Prawdziwie magicznie robi się w "Moving On" - z niezrozumiałych dla mnie przyczyn trwającym ledwie 82 sekundy. Kończy się tak prędko, że nie sposób się nim nacieszyć. Wszystko wraca do normy (zmiany tempa i klimatu) w "Climbing Rose", który w części instrumentalnej może się kojarzyć z niektórymi nagraniami Hawkwind. Po nim następuje radosny "Arise" z rozędzoną perkusją. Na koniec płyty artyści zarezerwowali miejsce dla ponownie poprowadzonego przez fortepian, niemal akustycznego (gdyby nie łkająca gitara elektryczna w tle) "First-Time Mother's Joy (Flying)". Po nim jeszcze tylko urokliwa miniaturka "Down Poured The Heavens". Na "The Secret Migration" nadal mamy do czynienia z mieszanką rocka progresywnego z avant popem, ale o ile "All Is Dream" była utrzymana w klimacie "Deserter's Songs", o tyle nowa płyta zdecydowanie różni się od nich w warstwie instrumentalnej, za co w głównej mierze wydaje się być odpowiedzialny "szalejący" perkusista. Doceniam próbę stworzenia nowej jakości, ale mnie ta zmiana nie do końca przekonuje i częściej będę sięgał raczej po wcześniejsze nagrania Mercury Rev. GRZEGORZ HOFFMANN "Teraz Rock"
standard version
tagi: INDIE COLD WAVE MADCHASTER ROCK alternative VVR1029232 2 O29A109020 VTI102923.2 IMIGRATION 00100679198 972923 85659459A48 MIGRA TV5033197292328 | |
|