Supersilent 4.1/4.2/4.3/4.4/4.5/4.6/4.7 "Jak dla mnie, jedno z największych objawień ostatnich lat. Zespół powstał jako fuzja muzyków freejazzowych i eks-członka poważanej i u nas neopsychodelicznej grupy Motorpsycho, który obecnie jako Deathprod tworzy przemyślne noise-dark ambient. To, co gra Supersilent, to po prostu muzyka improwizowana ery techno. Krwiste, frunące w kosmos partie żywych instrumentów puentują dzikie świsty i pasaże wykręconej elektroniki oraz tnące znienacka maszynowe beaty. Brzmienie jest niepowtarzalne. Energetyczny wykop powalający. Ci kolesie mogliby grać na jednej scenie z Pan Sonic i Otomo Yoshihide.
[...więcej...]