Znakomita nowa płyta kultowego zespołu na której usłyszeć można nie tylko dobrze znany pełen energii blues i rock'n'roll, lecz również elementy reggae, folka, soul i jazzu. 12 nowych kompozycji wyszło spod pióra gitarzysty i wokalisty Warrena Haynesa, który jest również współproducentem płyty (z Gordie Johnsonem). Zespół działa już od 10 lat i od samego początku cieszy się wielkim uznaniem kolegów po fachu, krytyków i publiczności, która niezwykle ciepło przyjmuje kolejne płyty i doskonałe koncerty. To druga płyta nagrana w nowym składzie, w którym oprócz Haynesa znaleźli się: Matt Abts (perkusja), Danny Louis (instr. klawiszowe) i Andy Hess (bas). Wspólnie postanowili nagrać płytę po "staremu", zamykając się w czwórkę w studiu i grając na żywo. Dzięki temu udało im się uchwycić niezwykłą łączącą ich chemię i zaprezentować w improwizacjach pełnię muzycznych umiejętności. Sporo na tej płycie ducha ... Led Zeppelin, co z pewnością przysporzy grupie nowych fanów.
|