Ekscentryczny debiut solowy Alexandra Eberta, pierwszego wokalisty i założyciela ogromnie lubianej w południowej Kalifornii 11-osobowej grupy Edward Sharpe And The Magnetic Zeros. The Magnetic Zeros w swej pełnej optymizmu muzyce wskrzesili ducha przełomu lat 60. i 70., kiedy mekką kalifornijskiej bohemy artystycznej stał się Laurel Canyon w południowej Kalifornii. Nieco zmęczony kolektywną działalnością i nieustannym życiem w trasie, Alexander dla odmiany postanowił zamknąć się na jakiś czas w domu i zupełnie samodzielnie - z pomocą gitary, prymitywnych organow marki Lowery, klarnetu, skrzypiec i innych dziwnych dźwiękow (grzebien, oddech, pstrykanie palcami, klaskanie, tupanie) - stworzyć coś dla przyjemności własnej i innych.
[...więcej...]