"Jadąc do Chicago, podczas naszej trasy koncertowej, odwiedziliśmy Wilco w ich studiu - The Loft. Wielokrotnie już nas zapraszali i w końcu nastał ten dzień. To rewelacyjne miejsce - morze instrumentów w otartej, relaksującej przestrzeni. Ale to co nas urzekło - to usłyszenie nowych
numerów Mavis Staples, nad którymi właśnie pracowali - potężne, proste,
surowe i intymne. Decyzja zapadła od razu. (...)
Nagraliśmy wiele płyt, znacie nasze główne założenia: powoli, cicho, czasem melancholijnie i, jak mamy nadzieję, czasem ładnie...
Czym wyróżnia się najnowsza płyta Low? - Mimi śpiewa 5 z 11 piosenek (zazwyczaj była to jedna, dwie, mimo że jest faworytką fanów).
[...więcej...]