Roger Eno dorastał w idyllicznym otoczeniu Woodbridge w Suffolk z ojcem listonoszem z Anglii Wschodniej i flamandzką matką. "jako dzieci robiliśmy to, na co mieliśmy ochotę. Mogliśmy pisać na ścianach, była piaskownica, było rozwalone pianino, z którego można było wybić siedem kolejnych klawiszy. Miasteczko miało uroczą rzekę, więc była pływalnia, świetne miejsca do jazdy na rowerze, a dziecko mogło wyjść rano i nie wracać aż do czasu na herbatę". Nic więc dziwnego, że Roger nadal mieszka w tym samym miejscu, spędzając wolny czas wędrując po okolicy lub jeżdżąc na rowerze. "To, co trzyma mnie w nie do końca oświeconym kraju, to moja ciągła miłość do miejsca, w którym mieszkam".
[...more...]